Tytuł w ogóle nie oddaje sprawiedliwości. Blondynka robi to z facetem sama. Nie ma ich trzech. Facet na pewno odwalił kawał dobrej roboty przy jej siodłaniu. Ona jest cała wyprostowana. Szkoda, że ona i on nie rozebrali się całkowicie do naga. To nie jest zbyt dobry film. A zakończenie nie jest spektakularne. Tylko przebija. Chociaż para jest całkiem atrakcyjna, ale mnie to nie kręciło. Byłem zupełnie obojętny na ten film.
Ach, te białoskóre dziewczyny, one nie potrzebują niczego innego, jak tylko wziąć w siebie wielkiego fallusa Murzyna i, jeśli to możliwe, połknąć jeszcze więcej, aby przeszedł je dreszcz i chciało im się wymiotować. Brunetka była niezwykle zadowolona, co widać w scenach, które zostały sfilmowane po tym wszystkim, co się wydarzyło.
Dziewczyna jest tak elastyczna, że potrafi dać rozkosz niemal w każdej pozycji. A tak wielki kutas jej nie krępował, dobrze mieścił się w jej ustach i w jej wnętrzu. Szczególnie podobała mi się pierwsza pozycja obciągania, kiedy wygięła się w łuk. Też powinienem tego spróbować.
Zawsze szanowałem dziewczyny, które nie boją się seksu. Zaliczyła kilku facetów i świetnie się bawiła. Szacunek i respekt dla takich dziewczyn.